Byłam w niedzielę (30.06) na turnieju piłki nożnej. Deszcz padał, a ja poczułam, że na 100% będę chora. Tak też się stało. Po powrocie bolała mnie głowa+ wymioty. Na drugi dzień było o wiele lepiej. Nie było wymiotów, a głowa mnie nie bolała, lecz miałam temperaturę. Dziś czuję delikatny ból gardła przy połykaniu, a na dłoniach i stopach powstały takie krostki (malutkie bąbelki). Język mam taki malinowy. Ciocia (lekarka) powiedziała mi, że to płonica. Jutro idę z mamą do lekarza. Po receptę na antybiotyki.Chcę jak najszybciej wyjśc na podwórko. Nie chcę zmarnowanych wakacji! Bardzo proszę o pomoc. Za ile dni mogę wyjśc?