Ostatnio z kumplami nawineliśmy temat amfetaminy.Dlaczego zalicza się ona do "miękkich narkotyków"? Wiadomo, nie uzależnia fizycznie, jedynie w małym stopniu. Ale mimo to, oni (kumple) stwierdzili, że powinno to być nazywane "ciężkim narkotykiem" ze względu na działanie i mocne uzależnienie psychiczne. Oni wiedzą co mówią bo sami pare lat już biorą. No i jakoś nie umiem pojąć czemu to się zalicza do "miękkich" a nie "ciężkich", dlaczego się tak przyjęło? Przecież dużo ludzi twierdzi, że "po heroinie to tylko gorsza amfa"_Nie piszcie, że to nie powinno zaliczać się do narkotyków bo to substancja psychotropowa. :)