Jestem Wiktoria . Mam Obecnie 11 Lat. Mój Charakter Jest Bardzo Ciężki. Nie Umiem Się z Niektórymi Rzeczami Pogodzić. Jestem Osobą Samotną. Nikt Mnie Nie Zna Do Końca . Nawet Ja Sama Siebie Nie Znam. W Szkole Ludzie Omijają Mnie Szerokim Łukiem. Nie Wiem Czemu. Może Zazdroszczą Mi Mojego Talentu Muzycznego. Prawdopodobnie Tak, Ponieważ Póki Co Należę Do Katedralnego Chóru " Puellae Orantes" . Mówiąc "Póki Co" Mam Na Myśli To, Że Nie Wiadomo Czy Mnie Z Tego Chóru Wywalą, Ale To Już Inna Historia. Życie To Dla Mnie 99% Stresu. Nie Umiem Się Wyluzować. Szkoła Powinna Być Dla Mnie Drugim Domem, Lecz Jest Domem Strachu. Nie Boję Się Nauczycieli, Boję Się Uczniów. Wydaje Mi Się, Że Jestem Dosyć Ładna, Ale Tracę W To Wiarę. Na Dyskotece Szkolnej Podpieram Ścianę, Ale Jest Wspomnienie Z Niezwykłej Dyskoteki: Poszłam Na Dyskotekę Z Moją Starszą O Rok Znajomą , Oliwią. Na Oliwię Czekały Pod Szkołą Koleżanki (Koleżanki Oliwi), Ale Najpierw Miałyśmy Wstąpić Z Oliwią Do Kościoła Na Spowiedź. Wstąpiłyśmy, A Ksiądz Szybko Nas Wyspowiadał. Po Spowiedzi Ruszyłyśmy Do Szkoły. Spotkałyśmy Pod Szkołą Wścipskie Koleżanki Oliwi. Zapomniałam Dodać Że To Była Dyskoteka Pożegnalna 6 Klasy. Przyszłyśmy W Samą Porę. Oliwia Obiecała Mi Że Będę Mogła Bawić Się Razem Z Jej Koleżankami Ale Jej Kumpele Nie Pozwoliły Mi. Nie Mogłam Bawić Się Sama Więc Pobiegłam Do Takiej Samotnej Dziewczyny , Weroniki. Ona Była Taka Jak Ja. Zaczęłyśmy Się Bawić. Ja Chciałam Zatańczyć Z Igorem , Moim Kolegą Z Klasy, W Którym Się Podkochuję. Ale On Odmówił. Nie Przejmowałam Się Tym. Nagle Poprosił Mnie Do Tańca "Szkolny Brzydal" , Damian. Nie Miałam Nic Do Stracenia Więc Z Nim Zatańczyłam Ten Jeden Raz. Potem Podbiegł Do Mnie Przystojny Chłopak Z 5 klasy, Michał. Poprosił Mnie, Abym Zatańczyła Z Nim Po Poczęstunku. Następnie Poszliśmy Wszyscy Na Poczęstunek . Po Tym Posiłku Znowu Wszyscy Wrócili Na Parkiet. Miałam Tańczyć Z Michałem A Tu Nagle Puścili "Wolnego". Była W Siódmym Niebie . Tańczyłam Z Takim Przystojniakiem Wolnego. Po Tańcu Z Michałem , Do Tańca Poprosił Mnie, Grzesiek.Grzesiek Nie Jest Przystojny Ale Ma Fajny Charakter. Ponownie Puścili "Wolnego". Znów Tańczyłam. I Tak W Kółko Tańczyłam Z Michałem I Grześkiem. Potem Do Tańca Poprosił Mnie Igor. Nie Odmówiłam Mu Ale Tańczył Ze Mną "Wolnego" Bo Przegrał Zakład . Nie Zrobiło To Na Mnie Wrażenia. Potem Tańczyłam Ze Szkolnym Klaunem , Kubą . Kuba To Chłopak Mojej Znajomej , Której Na Szczęście Nie Było Na Dyskotece. Chyba Zabiłaby Mnie. Tańczyłam Z Nim 2 Tańce.Nadszedł Finałowy Taniec. Zatańczyłam Go Z Michałem. Później Był Koniec Dyskoteki. Dziewczyny Z 6 Klasy Ryczały , Że Opuszczają Naszą Szkołę. Potem Przyjechała Po Mnie Z Dyskoteki Mama Oliwi. Wróciłam Cała i Zdrowa Do Domu. Całą Noc Myślałam O Tej Dyskotece. Zrozumiałam , Że Jestem Silna I Piękna. Każdy Chłopak Ze Mną Tańczył ( Tańczyli Ze Mną Też Chłopcy Których Tu Nie Wymieniłam).Zastanawia Mnie Do Dziś Tylko Jedno : Co Czuły Koleżanki Oliwi z Oliwią ,Gdy One Z Tym Czasie Co Ja Tańczyłam Podpierały Ścianę A ja Tańczyłam?".