Wakacje pełną gębą zostały rozpoczęte. Nie no żart, Już miesiąc zleciał. W każdym bądź razie, ostatnio zacząłem uprawiać dosyć dużo sportu i tak wygląda mniej/więcej mój plan tygodnia:Pon; SiłowniaWt: nicŚr: SiłowniaCzw: Bieganie+trening brzuchaPt: SiłowniaSb: nicNd: Bieganie+trening brzuchaZastanawiam się co można robić w te dni, gdzie jest "nic". We wtorek pewnie mógłby być basen, a w sobotę jak myslicie? W sobotę za dużo wiary na tych basenach, a nie mam zamiaru się kotłować jak w chlewie. Proszę o jakiś pomysł na aktywne spędzanie czasu - fajnie by było, żeby to było darmowe :]