Wiec tak. Chciałyśmy z koleżanką rozmnożyć chomiki jednego gatunku-dżungarskie. Pierwsze spotkanie było udano, spały sobie w klatce samiczki. Tak przytulone. Ale następnym razem zaczęły sie gryżć. Chciałyśmy ponowić próbę,ale z nów się zaczęły gryżć i musialyśmy ich szybko rozłączyć. Nie chciałam zeby im się coś złego stało. Dlaczego najpierw tak uroczo razem spaly,a póżniej się pogryzły?