Nowa.Byłam ostatnio na zakupach w markecie no i była taka wystawa książek,podjeżdżam wózkiem i oglądam. Pamiętam,że spodobała mi się taka jedna.Na okładce był chłopczyk w bibliotece (czy jakimś tam innym pomieszczeniu z półką na której były książki),sięgał jakąś książkę.Tam z tyłu okładki pisało,że to opowieść o chłopcu który nie miał przyjaciół,czy jakoś tak. Mieszkał sam z rodzicami i przez całe dzieciństwo czytał książki,czy coś w tym stylu. No,nie wiem. Jakoś tak to było. Coś tam jeszcze pisało,ale tego nie pamiętam. Wiem tylko,ze całkiem mi się to wszystko spodobało.Czy jakaś dobra duszyczka kojarzy ta książkę? Prosiłabym o tytuł c: