A wiec uzywalam prostownicy przez jakis czas i strasznie mi sie poniszczyly wlosy :(Teraz sie zdecydowalam ze daje im odpoczac/zregenerowac i odpuszczam sobie prostownice, suszarke i lokowke itd. Wiem rowniez ze to troche czasu potrwa ale zmotywowalam sie i zdecydowalam ze chce je odbudowac na zdrowsze. A wiec jedno pytanko? ile myslicie ze musze dac czasu zeby widac juz troche poprawy? Juz podcielam wlosy. I znacie moze jakies dobre odzywki lub jakies domowe sposoby? I jeszcze jedno czy jest warto uzywac henny wax? serdecznie dziekuje :)