Prawdopodobnie za tydzień z mamą wyjeżdżam do Anglii, jakieś 150 km od Londynu. Mam 16 lat. Mamy troche problemów finansowych, do holandii mieliśmy jechać, ale musielibyśmy z pracą poczekać do września, bo w wakacje studenci pracują.Mama w Anglii ma koleżankę, która dwa lata już tam siedzi i jej dobrze jest. Mimo że do tej pory miałem same dobre oceny z angielskiego (ukończyłem gimnazjum) to myślę że na jakąś rozmowę do urzędu iść, czy o coś zapytać np. sprzedawcę w sklepie z odzieżą trudno by mi było, ze stresu np.Wiem że w Anglii (ale raczej w Londynie) jest dość duża Polonia. Tam gdzie mam mieszkać, to jest miasto Thetford. Kasy za bardzo nie mamy, ale jak mama zarobi, to coś z Polski może zamówię, jakieś koszulki, bluzy, z wizerunkiem orła bielika, z napisem POLSKA. Czy chodząc po mieście w takich ubraniach miałbym szansę przyciągnąć Polaków do siebie? Być może kupię flagę Polski.