Wmawiają ludziom, że Taste of the wild to "sam syf"lub takiego same obelgi lecą na Orijen.Nie wiem czy ludzie zaczynają oszczędzać na karmie dla psa, czy co ?Ale najprawdopodobniej tak ;)Jeżeli już ktoś się tak na jarał na Chappi, bo niby nie stać go na Acane to niech pomyśli, że później na leczenie psa wyda 2x tyle, a to nie byłoby przyjemne.Czyli wynika z tego, że lepiej jest kupić droższą i lepszą karmę niż później leczyc psa i wydawać niezliczone pieniądze na weterynarza. Czy tez tak uważacie ?