Pisze książkę i nie wiem jaki problem może mieć a do ułatwienia fragment ,,Nagle z usłyszała wielkie krzyki od strony sąsiadów. Nie oglądając się wybiegła z domu i pobiegła do sąsiadów. Nie pukając do drzwi weszła. Szła za krzykiem. Doszła do pokoju sąsiadów. Weszła i ujrzała krzyczącą kobietę na ziemi.- Pani Agato, wszystko OK ? - Zapytała niepokojącym głosem.- Kingu, ja... '' Nie wiem co napisać . Daje najki :-)