Spotkałam się tu wiele razy z opiniami że pies na łańcuchu to po prostu pies katowany. Jak osoba trzyma psa na łańcuchu to od razu jest katowany, źle traktowany i skazany na śmierć - tak to zdanie niektórych z was. Ja uważam inaczej. Otóż moja babcia ma psa na łańcuchu. Jest to duży kundel i wcale nie uważam że mu tam źle. Jest on codziennie spuszczany na min. 2h. Koło nudy ma regularnie wysprzątane, ma ocieploną budę, łańcuch długi( chyba nawet zbyt długi jak na moje oko). Niektóre psy są na prawdę katowane i bez łańcucha a wy się czepiacie jak ktoś doda fotkę psa który jest na łańcuchu to od razu gadacie że męczy psa bo trzyma na łańcuchu nawet nie wiedząc jak go traktuje...a wy co sądzicie o tym ?