gdy np. masz nadwagę i boska mądrość Ci podpowiada, że mógłbyś/mogłabyś przeżyć 10-20 dni na samej wodzie z wielostronną korzyścią dla zdrowia, a diabelska głupota ciągnie Cię do wrzucania w siebie kolejnych posiłków i kalorii, czy np. gdy wiesz, że spożywanie mięsa czy ryb wiąże się z niewyobrażalnym krzywdzeniem-okrutnym mordowaniem myślących, odczuwających, pragnących żyć, pożytecznych, harmonijnych, pod każdym względem lepszych od ludzi stworzeń, czy gdy palisz szkodliwe papierosy i oddychasz szkodliwym, rakotwórczym dymem tytoniowym zamiast zdrowym powietrzem, a diabelskie przyzwyczajenie ciągnie Cię do takiego diabelskiego jadła i szkodliwego nałogu, i na zewnątrz Ciebie trwa podobna walka sił Dobra i zła?