Wiem,wiem,jest jeszcze mała dzidzia,ale wczorajspałą przez godzine i latała jak szalona,a dzisiaj spi cały dzien...Ale wyszła,i ją pogłaskałam,i ani nie uciekła ani nie ugryzła...Tata ją wsadził do klatki,to ani mrurur...Ale troche to dziwne,w poniedziałek też spała godzine i latałą jak szalona...Troche dziwne co?Głupie KOMENTARZE ZATRZYMAJCIE DLA SIEBIE!A jak nie to wiecie co?Klik i zgłaszam...-_-