Sorry za literówki etc.1.Tocze własną gre i wiem że ją wygrambo nikt nie zna zasad mozesz topić sie w domysłachwiesz potrafie osiagnąć myśli tych konsensusmuzyke jak miłosć zawsze nosze w sercumoja martyrologia ? hehe to już za mną teraz wstałem więc nie mówie już o ćpaniuwiem dzieciak jak to jest gdy budzisz sie rano a demony przeszłości za gardło chwytajanie słucham prozetylizmu to mój kontenansjestem pewny swego, tego nie zaprzedamwiem dokąd ide, wiem juz kim jestem płace szacunkiem za Twoj respektzawsze mozesz postrzegac mnie przez pryzmat przeszłoscito demon wojny na froncie z garscia zlosciTy jesteś jak pilaster marna ozdoba otoczenia zawsze bedziesz w cieniu jesli nic nie pozmieniasz mogą Cie zdeptac, moga zabrać Ci miłosc nie pytaj mnie co jest przyczyna i czyją winąmoi wrogowie w bezimiennym kurhanie zgniją też miałem w zyciu nie jeden komposter konczylo sie zawsze brutalnie spalonym mostemjak brac zycie to łapczywie pelnymi garsciami bo zawsze przyjdzie moment gdzie zostaniemy samii może stoje gdzies z tylu gdzies w cieniu lecz widze wiecej niz Ci co patrza ale widziec nie umiejaref.dzis zamykam oczy, policze do dziesieciuswoje zycie jak rozaniec zaciskam w reku z modlitwa dziekczynn za to co jest w sercu za to jaki bylem i jestem w swoim wnetrzu plynie moje zycie w kazdym muzyki hercu i zamykam oczy i licze do dziesieciu2.Gdy wstawałem rano by spojrzeć w lustro nie miałem ikrywidziałem tam chłopaka z marzeniami które nie spełnia się nigdya teraz ? no powiedz chetnie posłucham skazany na sukces łokciami sie rozpychammam juz swój cel Ty swoja metode drylu gdzy idziesz ciemnym lasem nie ogladaj sie do tyłułapie wiatr w żagle gdy u Ciebie flautajesli nie bedziesz chcial nie uratuje Twojego swiata choc czasem sie dusze ciasno za sterami nigdy sie nie poddam nie zaleje oczu lzami zyciowy obskurant ? jestem raczej unikatowybo nawet kiedy jestem na dnie jestem wyzej Twojej głowyi choc czasem jest smutno czegos w zyciu brakniewiem ile znaczy dla mnie kazdy dobry przyjacieldziekuje wam za wasz cenny czasdziekuje ze nie pozwoliliscie spasc i zawalic mi moj swiati choc sam nie jestem idealny dzieki wam nabralem w siebie wiary