wczoraj miałem takie 2 sytuacje:1. to było na mszy na dworzu. stoje z kolegą a przed nami dziewczyna co chwila odwraca się i uśmiecha. wszyscy myślą że to do niego no ale ciężko było stwierdzić czy do niego czy do mnie. ale pózniej jeszcze sobie szedłem sam i zobaczyłem ją w pobliżu i też się wtedy uśmiechnęła. i czo teraz? XD2. w centrum handlowym ide sobie z innym kolegą i mijała nas jakaś dziewczyna. i kolega do mnie powiedział: ale cie zmierzyłaJAK TO ZINTERPRETOWAĆ?