mam garstkę pytań dla tych, którzy kiedyś nocowali na konwencie i bardzo proszę o pomoc.ile razy spaliście w sleepach?czy trudno jest znaleźć sobie miejsce?jakie są związane z tym niebezpieczeństwa/niewygody?jak sobie radziliście np. z myciem?czy zdarzyło się, że coś wam ukradziono?jakie mogą być alternatywy dla sleepów?