Napisałam go dla Chłopaka, którego Kocham. Poprawiłam go trochę i dodaję jeszcze raz.Co o nim sądzicie? Spodoba się? Wiem, że banalny, proste rymy...ale wyraża, to co czuję:)„Kocham naprawdę…”Kochanie, dla Ciebie powiem to, co muszę,Gdy Cię nie ma, umieram, ja się duszę.Bo Tobą żyję, Tobą oddycham, Miłością wszystkie przeciwności odpycham!Więc, chcę patrzeć w oczu Twych blask,Móc słyszeć Twój słodki głos, nadszedł już czas.Gładzić dłonią po Twej twarzy, jak po aksamicie,Mówić, jak mi dobrze jest niesamowicie!Moim ogromnym marzeniem, moim snem,Jest tulić się każdego dnia i mówić: „Kocham Cię”,Chcę być przy Tobie blisko , w każdą noc i w każdy dzień,I wiedzieć, że to, co się dzieje, to nie żaden sen!Teraz posłuchaj Skarbie, co powiedzieć Ci chcę.Do celu zostało Nam niewiele, damy radę- wiem!Uwierz, że wszystko dobrze się ułoży,Razem będziemy dom, rodzinę tworzyć!To co mnie spotkało, to bezwarunkowa miłość,Nie wiem, czym zasłużyłam, że to się spełniło, Ale wiem, że Ty, to ten Jedyny, to ma największe znaczenie,Od kiedy Cię poznałam, uwierzyłam w przeznaczenie!Ty Jesteś mym Słońcem w taki pochmurny dzień,Światełkiem w tunelu, które bezpiecznie prowadzi mnie, Czuję się potrzebną, ważną, docenioną,To wszystko przez Twą miłość do mnie, nieskończoną!Nikt i nic nie zdoła Nam we wspólnej drodze przeszkodzić,Razem na zawsze, bo chronione, bezpieczne jest to, Że Bóg chce na zawsze dwa Serca połączyć.Ja czuję, ja wiem – nawet śmierć Nas nie rozłączy!