Witam jakieś 2 dni temu zalicytowalem telefon za 305zł z pewnością że i tak mnie ktoś przebije (normalnie teleofon chodzi od 500zl w gore) wysłałem kilka pytan sprzedawcy ktory odpisal dopiero po 2 dniach oprócz tego ze nie powiedzial mi jak dlugo telefon byl uzywany to na inne pytania udzielil bezsensownej odpowiedzi na pytanie jakie ślady uzytkowania posiada telefon odpowiedzial tak: "telefon uzywany jak kazdy posiada znaki uzytkowania fotki sa real wiec mozesz sobie zobaczyc , a jak oczekujesz nowki to zapraszam do sklepu nokii" a zdjęcia są takie że nie można niczego wywnioskowac - to ta aukcja -
http://allegro.pl/show_item.php?item=3323025647 nie chce kupowac tego telefonu bo pewnie cos przedemną ukrywa, poza tym gosc siedzi w UK wiec moze nie bedzie mu sie chcialo sądzic dodam jeszcze ze przed zakonczeniem aukcji pisalem mu o tym ze niczego sei nie dowiedzialem z jego odpowiedzi i prosze o odwolanie mojej oferty... ale nie odwołał chociaz druga oferta byla tylko o 5zl gorsza ... tak wiem mogłem nie licytowac co mógłbym mu napisać? to co tutaj w temacie że chcialbym zrezygnowac bo bawiam sie ze telefon moze byc np porysowany z podanych zdjec nie moge tego wywnioskowac plus nie wiem jak dlugo byl uzywany czy cos innego napisać?ps: jesli telefon byl kupiony w Anglii to przyjma tutaj na gwarancje?