Jutro w szkole mam ognisko, biorę kiełbasę, ale nie będę jeść całej bo się odchudzam. Biorę truskawki i parę wiśni, swojskie oczywiście. Mam zamiar jeszcze wziąć serek Gołda z kawałkami szynki. Nie chce żadnej kanapki. Aha, biorę jeszcze jogurt ,, gratka ,, powiecie zapewne, że to już dużo, ale ja się tym nie najem, coś chce co zastąpi mi kanapkę, a kanapki nie chce.