Uznajmy,że osobnik nazywa się P., P. wieczorem normalnie zasnął ,a nad ranem z tego co słyszałam w ogóle nie kontaktował,został zabrany do lekarza pierwszego kontaktu i wysłany na oddział psychiatryczny,siedzi tam już dwa tygodnie,jest jakaś poprawa,bo potakuje i coś próbuje robić ( z tego co słyszałam ),ale nie pamięta podstawowych słów ,a nawet czynności w komputerze,czyli chyba wchodzenie w jakieś foldery itp,a jest informatykiem więc to bardzo dziwne. Co mu może być? Mógł się uderzyć i mieć zanik pamięci czy to coś poważniejszego? Hm? Tak,zadam to pytanie drugi raz i trzeci też :)