Hester... - nie inaczej się pisało bo nie mogę znaleźć... to było o metalu który na chama wprowadził się do domu takiego jednego chłopca i jego rodziców... oo podpalił samochód jakiś tam ludzi xD albo dostał jakiejś furii i na basenie zaczął wywalać wiele rzeczy i na rowerku do tego basenu wjechał... była tam jeszcze dziewczyna w okularach w której ten mały się podkochiwał, raz zepsuło jej się auto to ten metal jej pomógł... o z radiem było jeszcze zabawne - on wł. metal (muzyke) ktoś mu wył. a on skamieniała mina i kręci głową tak (nie powinieneś tego robić xD) i wł. z powrotem... Jak to się nazywało? Hester... czy jakoś... nie mogę znaleźć tego filmu.