w wakacje lecę na 2 tygodnie na Teneryfe czy gdzieś tam. oczywiście. strasznie się tego boję. chodzę do psychologa ,ale on mi nie pomaga. boję się lotu samolotem ,że się będę na miejscu źle czuła i przede wszystkim denerwuje się ,że jak już tam będę to nie będę mogła wrócić do domu. myślicie ,że byłaby ewentualna możliwość powrotu wcześniej jakimś samolotem? co zrobić żeby się nie bać? w zeszłym roku byłam nq tydzień w Turcji i rano i wieczorem brałam silne leki uspokajające :/