Bo ja już nie wytrzymuję. Nerwowo. Studiowałam filologię polską, a przez ostatnie 6 lat zajmowałam się popularyzacją języka polskiego w naszym kraju. Tak, właśnie. Popularyzowałam OJCZYSTY JĘZYK wśród swoich. Ile by w gazetach i w internetach {...} nie pisali, i tak 90% naszego narodu to analfabeci. Mamy coraz więcej zapożyczeń, popełniamy coraz więcej błędów. Po prostu NIE WYTRZYMUJĘ JUŻ, bo wiem, jaka czeka nas przyszłość. Po prostu język zaniknie. Już zanika, bo ludzie pojęcia nie mają o odmianie zaimków w bierniku, o tautologii, pleonaźmie, ba, o liczebnikach nawet. Kolejne pokolenia to pokolenia analfabetów. Żyjemy w kraju, w którym poprawność językowa to rzadkość, to rarytas. "Dostępny" dla nielicznych. Ludzie, PISZCIE I MÓWCIE PO POLSKU.