Mieszkam w małym mieście, a teraz zbliżają się wakacje i myślałam o tym, żeby zapisać się na jogę. Znalazłam takie zajęcie, pytałam czy mogę przyjść, powiedziałam, że mam 14 lat. Ale tam najmłodsze osoby mają po mniej więcej 27 lat... Ale pani powiedziała, że mogę przyjść. No i nie wiem czy dałabym radę i czy nie byłoby dziwnie tak młodym być. Jak myślicie? Poszłybyście na moim miejscu?