Wczoraj pod wieczór z wielkich nudów postanowiłem odwiedzić czat wp.pl no i kiedy już tam byłem szukałem osoby aby sobie pogadać i w oczy rzucił mi się jeden osobnik o nicku "TechnikaSąDlaPlebus:)" no to zagadałem i zaczęliśmy gadać, on uważał, że kogoś lepszego od reszty ludzi i powiedział to otwarcie jestem gorszy bo skończyłem technikum, uważał się za elitę mówił o świecie ale o innym świecie a nie tym w którym żyjemy, mówił o swoim wyimaginowanym świecie, gość mówił jakieś swoje tezy uważał się dosłownie za kogoś lepszego, wyśmiewał ludzi który skończyli technika(szkoda, że na mnie jeszcze nie trafił)żałosny osobnik bez jakiej kolwiek empatii i szacunku do innych ludzi, coś mi się zdaję, że to po prostu psychopata, twierdził, że siła fizyczna jest do niczego nie potrzebna i przyznał się, że nie ma wielkiej i uważał, że ludzie używający siły to są troglodyci a ja przyznam na końcu mu powiedziałem, że mimo, że nie lubię używać rozwiązania siłowego to jak bym go spotkał i zaczął mi tak mówić to by dostał strzała i nogami się zakryli nie dla tego, że by mnie do tego zmusił a ja nie umiem się bronić słownie ale po to bym to zrobił aby się nauczył szacunku do ludzi i wiedział, że zawsze znajdzie się ktoś kto może być górą nad nim, chociaż mnie tak gość na prawdę nie poniżył, nie ruszają mnie tacy ludzie, mam silną psychikę i ciesze się, że jestem tym kim jestem a ten typek? w końcu trafi na lepszego i go sprowadzi do parteru albo życie pokażę mu, że nie jest lepszy, że jest jedynie nic nie znaczącym trybikiem w całym tym świecie(nie mówię tylko o ziemi) i, że gdy się po popsuje czyli gdy po prostu zdechnie to nikt nawet nie uroni łzy nad jego grobem, może wtedy dopiero zrozumie...ale dobra chodzi mi o to, że właśnie ta rozmowa była inspiracją do tego pytania, tak więc rozum czy siła? rozum pozwala żyć łatwiej, osiągnąć dużo, myśleć logicznie, uczyć się, rozwijać się a siła? pozwala bronić się, bronić swoich bliskich i robić wiele innych rzeczy którym sam rozum nie podoła ale co znaczy jedno bez drugiego? masz rozum to może i jesteś mądry ale co z tego jak ktoś na Ciebie napadnie nie bd umiał się obronić i rozum na nic się nie zda a sama siła? super obronisz się ale nie odnajdziesz się w tym świecie, nie znajdziesz dobrej pracy i ludzie nie bd traktować Ciebie serio, tak więc najlepiej posiadać i rozum i siłeweźmy taki mur, rozumem go nie rozwalisz no bo jak? bd wykładał mu swoje tezy? mówił swoje mądrości? on i tak pozostanie nie wzruszony, uderzysz w niego z całej siły pięścią? zły ruch bo nie ważne jak byś był silny to jedyne co osiągniesz to połamaną rękę a mur pozostanie nie naruszony nawet w najmniejszym stopniu, jedynie używając rozumu i siły pokonasz goco myślicie o tym, co jest ważniejsze a może tak samo uważacie tak jak ja? i co uważacie o tym typku o którym pisałem na początku