Gdy jest ciepło, boję się wyjść z domu. Nienawidzę jak ludzie patrzą się na moje grube ciało. Boję się patrzeć na liczbę, która wyskakuje na wadzę. Nie potrafię zjeść więcej niż 400 kalorii, niekiedy wychodzi mi 200 i i tak źle się z tym czuję. Nie cierpię jeść wśród innych ludzi, zwykły batonik do zjedzenia przy koleżance, to dla mnie problem i co do czego to go nie jem bo wiem, że jest za bardzo kaloryczny, a tym bardziej, że koleżanka będzie patrzała i pomyśli, że jestem gruba, a jeszcze jem. Ćwiczę intensywnie. Boję się przytycia. Często, gdy patrzę na swoje ciało to płaczę. Nie wytrzymuję psychicznie, nie daję rady..