No więc wczoraj czytałam książki 5 godzin.Dzisiaj na historii skałpam się że trochę źle widzę litery w książce która była przede mną.Jak wezmę książkę od historii i ,,wyciągne'' ją na długość moich ramion przed siebie nie skupiając się na tekscie mam rozmazany , jak chwilę się skupie to widzę. Czy to jest wada ? i wg bardzo dużo czytam przy sztucznym świetle.Jak pójde do okulisty będzie mi kazał czytać z tabliczki a ja z tej odległości widzę dobrze :/