Ja uważam, że w Polsce mało kto może sobie na takie coś pozwolić. Kobiety narzekają, że muszą stać przy garach, ale niestety trzeba, bo nie każdy ma tyle kasy żeby chodzi po barach czy restauracjach. Nie każdy mężczyzna siedzi za biurkiem i ma czas na gotowanie, a jak przyjdzie z pracy to przecież jak jest głodny to nie będzie dopiero gotować, bo chcę mieć obiad na stole.