Konkretnie chodzi o to czy: jeśli w klasie drugiej liceum mam 4 z maty (w szkole mam system podstawowy), to czy jest szansa, że w około 8-9 miesięcy (biorąc pod uwagę to, że chodząc do szkoły są też inne przedmioty do nauki i to, że na maturze nie tylko mate będę zdawać) dam radę w ogóle przygotować się do matury na rozszerzeniu i jeszcze tak żeby zdać na w miarę dobry procent? Jak trudna jest ten egzamin i czy wiele większy jest zakres materiału, czy na rozszerzeniu dochodzi wiele nowości cz może to co robimy w podstawie tyle, że w trudniejszym wydaniu?Jeśli tak, to w jaki sposób najlepiej się do tego przygotować? Czy może bardziej opłaci się zdać w podstawie?Z góry wielkie dzięki :)