Miesiączkuję już od 1 roku i 5 miesięcy i nie mam regularnego okresu. Nie niepokoiłam się tym, bo to podobno na początku normalne, ale ostatnio nie miałam miesiączki już bardzo długi czas, bo od początku kwietnia i chyba to nie jest normalne. Zastanawiam się czy się nie wybrać z tym do ginekologa, ale trochę się wstydzę. A wy co o tym sądzicie?