Bardzo podobała mi się kara wygnania. Dla wielokrotnych recydywistów powinno się stosować wygnanie.Podpisać umowę z Zimbabwe lub podobnym krajem i raz w miesiącu wysyłać tam samolot lub statek z wygnańcami. Do Zimbabwe wysyłać za to karabiny lub inne produkty, których potrzebują. Pozbawić obywatelstwa polskiego.Misiek w paszporcie na wstęp do całej UE. Na pewno taniej niż płacić miesięcznie ponad 2000zł za każdego recydywistę.Kiedy i dlaczego zaprzestano stosować karę wygnania dla recydywistów?Dlaczego nikt nie kwapi się żeby ją przywrócić?