1.Gdy byłem mały wierzyłem w ideały.Lecz życie mocno doświadczyło mnie.Me marzenia o lepszym świecie pękły niczym mydlana bańkaLata mijały wspomnienia się zacierały.Ten sam koszmar każdego dnia budzi mnie.Dość już przemocy i ucisku - politycznego wyzyskuBudzę się rano otwieram oczy.W mej głowie czarne myśli kłębią sięCzy to wszystko ma sens ?Żyjesz po to by inni gnoili cię.ref:Marzysz o wolności lecz to nie będzie cidane. Polityczne [cenzura] co dzień łamią prawa ci nadane.2. Zastanawiasz co ze swym losem poradzić... Jak kraj swój z tego gówna wybawić. Czy możesz świat naprawić. Lecz uwierz wszystko już stracone. Wszystko zostało rozgrabione ref:Marzysz o wolności lecz to nie będzie cidane. Polityczne [cenzura] co dzień łamią prawa ci nadane