• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Dlaczego oni się tak zachowują?

0 głosów
To takie żałosne pisać o takim problemie na zapytaju, ale cóż -sama już nie wiem co mam robić. A więc zacznę od tego, że na początku tego roku szkolnego zagadał do mnie w szkole pewien chłopak. Przez bardzo długi okres czasu rozmawialiśmy ze sobą na każdej przerwie, zaraz po powrocie ze szkoły pisaliśmy ze sobą do późna w nocy,  zostawaliśmy razem na mieście. Można powiedzieć, że byłam nim zauroczona. Wszystko się zmieniło kiedy doszło do pierwszej poważnej kłótni. On poznał pewną dziewczynę i tak jakby wskoczyła na moje miejsce. Za to mi "na pocieszenie" został jego najlepszy przyjaciel, które wcześniej nie lubiłam. Był dla mnie wielkim wsparciem, przyznam, że ogromnie się ze sobą zżyliśmy i po pewnym czasie wyznał mi, że bardzo mu się podobam (niestety bez wzajemności, ja oczekiwałam tylko przyjaźni). Jednak wtedy nieoczekiwanie ten pierwszy napisał do mnie, pokłócił się bowiem z tą "nową" a w rezultacie pogodził ze mną. I tak działo się kilka razy. Za każdym razem ignorowałam to, że on obrażał się o byle co i traktował mnie wręcz jak zabawkę "skacząc" ode mnie do tej dziewczyny. W końcu on i jego koleżanka pokłócili się na dobre i bardzo egoistycznie przyznam, że ucieszył mnie ten fakt. W końcu był tylko dla mnie, podobał mi się coraz bardziej. Zaproponował mi spotkanie -chodziło o "randkę". Niestety złamałam nogę  przez miesiąc nie było mnie w szkole. Nasz kontakt diametralnie się osłabił. Długo nie odzywał się do mnie ani do tej drugiej. Znowu zachorowałam i po powrocie czekała mnie okropna niespodzianka. On i ta dziewczyna bardzo się zżyli. Razem ze swoim przyjacielem unikają mnie i on sam obraża mnie na każdym kroku. Nie wiem co takiego mu zrobiłam. Na prawdę nie wiem o co chodzi. Cały czas się tym zadręczam, nie mogę spać po nocach.  Co ma na celu ich zachowanie (od razu Was uprzedzę, to nie są żadne zgrywy, za dobrze ich znam)? Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale wolę wszystko dokładnie opisać, abyście mogli mi pomóc. Nie liczę nawet na to, żeby było jak dawniej, po prostu chcę wiedzieć co ze mną nie tak.
pytanie zadane 7 czerwca 2013 w Miłość i związki przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...