więc generalnie chodzi o to że 2 lata temu chodziłam z takim chłopakiem no ale zerwaliśmy po 2 tyg, po prostu nie pasowaliśmy do siebie , ale od chwili zerwania on ciągle chciał do mnie wrócić ... ale wiedziłam że nie chce już z nim chodzić , tak to się potem kolegowaliśmy a nawet to można nazwać przyjaźnią no i on w trakcie tych 2 lat miał pełno dziewczyn może z 10 no ale jak zrywał to zawsze chcial żebym do niego wróciłam , ale ja oczywśćie się ni zgadzałam . teraz ma dziewczynę 16 -letnią . chodzi z nią od tygodnia .no ale chce zerwać , bo daleko mieszka . dla mnie to jest chore zmienianie dziewczyn jak skarpetki i dziisaj znwu napisał że jest we mnie zakochany itp. ja mu powiedziałam prawdę jak to wygląda i że on tych dziewczyn nie szanuje ... on powiedzial no że wie ale ze się nieszczęśliwie zakochał . ja go traktuje jak brata . on mnie prosi o pomoc . jutro mamy gadac , co myślicie co mu powiedzieć, jak mu doradzić i co myślicie w tej sprawie . oboje mamy 14 lat .