Znamy się 4 lata, mówimy sobie wszystko. Mówimy na siebie brat i siostra. Tydzień temu na imprezie zaczęliśmy się całować. Nie byliśmy pijani. Od tamtego czasu on przestał sie odzywać. Nie odbiera, nie odpisuje, nic. Nie chcę skończyć naszej przyjaźni przez jeden incydent pod wpływem chwili. Mam 16 a on 18 lat. Pomocy błagam!