Mój dziadek ma. Jeszcze nie dawno było wszystko dobrze, a teraz nie widzi na jedno oko, a drugie leczy laserowo bo mu się pogarsza.Żeby tego było mało, ostatnio poszedłem sobie do okulisty bo zaczynam gorzej widzieć(krótkowzroczność) powiedziała mi, że nie mam głębokiej wady ale zauważyła, że mam podniesione ciśnienie w lewym oku miesiąc temu miałem badania pola widzenia w kierunku jaskry, jak patrzyłem na wyniki to nie było źle, jest tylko pare dziur gdzie nie widziałem, ale to raczej spowodowane tym, że trudno było dostrzec kropkę która się pojawiała, a raczej tyci tyci błysków, w kwietniu po kwarantannie mam badania OCT* coś w stylu tomografii mózgu, tylko, że oka. Strasznie się boję, bo jaskrę się dziedziczy