Jestem na studiach medycznych. Chciałabym potem iść do korporacji. Zaciekawiła mnie oferta technika administracji w szkołach policealnych, bo pisze coś o podstawie prawa cywilnego, przedsiębiorczego, statystyce, finansach. Wiem, że technik to trochę pic na wodę, za dużo się tam nie nauczymy, ale może warto mieć tylko dla samego papierka? Czy nie? Co sądzicie? Lepiej potem na to pracodawca spojrzy? Albo tak chociaż dla siebie?