Osobiście uważam że ma to bezpośredni związek z biologicznym uwarunkowaniem ludzi do przekazywania najlepszych genów. Notomiast w tych najlepszych nie ma miejsca dla tych co są "przeciwko życiu".W konsekwencji to biologiczne przystosowanie wywołuje różne nieświadome przyczyny zachowań.Można by tu jeszcze wysnuć również moim zdaniem silną teorię, dotycząca zaburzeń systemu społecznego. System opiera się na produkcji i konsumpcji dóbr. Natomiast jednostki, które mówią "nie chce was" dodają problem zaburzający poważnie porządek. Najprościej taki problem zepchnąć lub nakleić mu negatywny wydźwięk.