Mój hucuł miał tylko raz wędzidło i strasznie go denerwowało, że coś ma w pysku(ogłowie było dobrze dopasowane). W przyszłości pewnie będzie chodzić w wędzidle ale ona jest młoda i skoro na razie jej nie służy to nie chce jej zmuszać. Tak na codzień chodzi w hackamore, cordeo a czasami w halterze.To będą nasze pierwsze ścieżki.