Irytuje mnie, że wszyscy są obsrani bo jest koronawirus, a tymczasem jest rekordowa liczba zachorowan w Polsce na grypę. Ahh i jak mnie denerwują moje koleżanki, co jak coś w necie przeczytają to we wszystko uwierzą. Wczoraj mi gadały że u nas już 3 przypadki koronawirusa, a dzisiaj, że już kolejne 3 nowe. No okej, napewno jest ktoś chory w Polsce, ale pewnie nawet nie wie, więc nic nie jest powtierdzone a one już tym wszystkim portalom wierzą ;/