w którym co jakiś czas w pewnym domu pojawiają się nowe osoby które opowiadają historie z różnych perspektyw dotyczące głównej sprawy filmu i prowadzą swoiste nazwijmy to śledztwo a pod koniec okazuje się konspiracja osoby która bodajże była zamieszana w interesy związane w komunizmem a sam film chyba z prl'u w ogóle. w nocy nie dawno oglądałem w tv i nie wiem jak się nazywa.