Od ponad miesiaca mierze cisnienie ,regularnie (zalecenie lekarza). Zawsze mam 83 na 52 , czasem spada nawet do 76 na 49. Wczoraj bardzo zle sie czulam, lekarz rodzinny kazal dzisiaj przyjechac i powiedzial,zeda mi skierowanie do szpitala na badania. Boje sie,ze badania wyjda zle w wyniku wyniszczenia organizmu i zostawia mnie tam...12tego mialam isc do kliniki na psychoterapie (leczenie zabuzen odzywiania) i zalezy mi, by nie trafic do szpitala , nie mam zamiaru lezec pod kroplowkami.Jak myslicie,, czy z glupiego cisnienia moga mnie tam zostawic?