Mam delikatna niedowagę , ale to chyba wsm prawie norma 44kg i 160cm wzrostu (niziołek XD) Jem normalnie ,normalne porcje ,każdy posiłek ,no i ogl chciałabym iść na siłownie , rodzice mn nie chcą puścić ,bo twierdzą ,ze za mało jem . Wiecie może jak ich namówić ? I czy widzicie w tym coś złego ? Na siłownie chce iść nie po to ,żeby schudnąć jeszcze bardziej , tylko dlatego ze kocham sport i chciałabym sb wyrobić figurę