Chodzi o ten charakterystyczny dzwiek, kiedy ktos odczyta wiadomosc ode mnie. Problem w tym, ze slysze ja nawet wtedy, kiedy nikt nie odczytuje mojej wiadomości, bo takowa nawet nie została wyslana, wiec nie ma co odczytać. Czy ktos wie, czemu tak sie dzieje, najlepiej co moge z tym zrobic?
*slysze go