Mam dwa króliki rasy mini rex samca i samiczke, mają one około trzech miesięcy. Od jakiegoś czasu samiec zaczął być coraz bardziej zainteresowany samicą i pare razy nawet widziałam jak chciał ją ujeżdżać ale od razu go powstrzymywałam. Rozdzieliłam im od razu wybiegi, stoją one tuż obok siebie, zawsze w nocy się budzę i jak słyszę jakiś hałas to sprawdzam czy jakoś się nie dostały do siebie. Dzisiaj w nocy zauważyłam że są one w jednym wybiegu, samiec przeskoczył do samicy. Od razu go dałam z powrotem na jego wybieg a on był cały zdyszany i położył się na boku. Futro samiczki nie było mokre ani powyrywane, ona w ogóle nie była zdyszana. Sprawdziłam im też od razu genitalia i wyglądały tak samo jak zawsze. W wybiegu było trochę mokro ale tylko koło miseczki z wodą. Proszę o odpowiedź, czy jest szansa że samiczka zaszła w ciążę? W razie wypadku kiedy mogę iść z nią do weterynarza żeby on to sprawdził?