Otóż zauważyłam że od kilku tygodni na moim dwuletnim kociaki rasy syjamskiej wystąpiły jakby krosty na całym ciele do tego wypada mu sierść z niektórych miejsc więc można powiedzieć że ma „łyse plamy” w niektórych obszarach. Próbowałam namówić rodziców na wizyty u weterynarza ale oni uważają że to nic takiego. Kupiliśmy obroże przeciw pchłą i szczerze mam wrażenie że się mniej drapie mimo wszystko trochę się martwię. Może to były zwyczajne pchły ?