Czy nosząc szkła kontaktowe nie można trzeć oczu wycierając łzy?Dlaczego?Czy mogłoby się je niechcący z oka "wyciągnąć"?To jak w takim razie osoby płaczące w soczewkach się "wycierają"?Tylko delikatnie pod oczami i mokre policzki, czy jeszcze jakoś inaczej?Jak w ogóle mając je w oczach ronią łzy?Czy one wtedy nie przeszkadzają? Nie czuje się ich?