• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Czy to może być coś w rodzaju lęku separacyjnego?

0 głosów
No, Orion ma już prawie pół roku. Cudowny z niego pies. Jak narazie obalił większość stereotypów o husky. Ale jednak ma problem. Wczoraj wyszłam z domu, poszłam na noc do przyjaciółki. Orionek był wtedy na tarasie, więc widział, że wychodzę. Od 3,5 msc, czyli od kiedy jest u nas, nie zdażyło mu się aż tak rozpaczać z powodu czyjegoś odejścia. No, i (zapewne) z tej rozpaczy nasikał u mnie przed pokojem i w salonie. Do mnie jest najpewniej najbardziej przywiązany, to ja go wszystkiego uczę, wychodzę z nim na spacery, bawię się z nim, wyznaczam mu zasady. A, no i czystości w domu nauczył się na prawdę szybko. Bodajże w 2 tygodnie. Noce od momentu wykończenia kojca spędza właśnie w kojcu (głównie po to, aby przyzwyczaić go do przebywania w nim, na wypadek naszego dłuższego wyjazdu, na który nie moglibyśmygo wziąć) ale kojec też wpdowadzaliśmy stopniowo. Na począku rozpaczał niemiłosiernie, a teraz płacze już tylko trochę i jedynie rano. Czy to może być jakiś lęk separacyjny?
pytanie zadane 16 stycznia 2020 w Przyroda i zwierzęta przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...