Niedawno zaczął się nowy rok, a moim postanowieniem jest schudnąć. Problem w tym, że nie mam motywacji. Zawsze wmawiam sobie że trochę czekolady nic mi nie zrobi, albo kawałek pizzy nic nie zmieni. Nie jestem strasznie gruba, ale wyróżniam się na tle swoich koleżanek. Do pażdziernika chcę zrzucić ok. 10 kg (może mniej), więc czasu jest dużo, ważne jest to żeby schudnac zdrowo. Dajcie mi proszę jakas motywację, bo zależy mi na schudnieciu i wiem, że jak się za to nie zabiorę teraz, to potem juz będzie za późno. Napiszcie mi coś takiego co da mi kopa i w końcu mi się uda, bo juz sama w siebie nie wierzę, bo moich ''diet'' było już 176228 haha. Ten, kto mi napiszę najlepszą motywacje bo jeśli osoby z mojego otoczenia nie dają mi schudnąc to liczę na was. Z góry dziękuje, bo to dla mnie ważne ;) <3