Hej, ostatnio w telewizji leciał fajny horror tylko nie pamiętam jak on się nazywał. (Jak coś oglądałem od środka filmu) Pamiętam że : Główna bohaterka miała rude włosy i mieszkała w domu w którym działy się dziwne rzeczy, poruszała się na wózku, miała też jakieś kasety które odtwarzała a tam były nagranie jej zmarłej mamy. Miała też jakiegoś przyjaciela (nwm jak on się nazywał), Jedynym imieniem które pamiętam to było Elizabeth, była to jej zmarła siostrą z innego ojca. Pamiętam też dużo innych szczegółów, ale chyba wystarczy